wtorek, 15 grudnia 2009

Cierpliwości

Byłem lekko zdziwiony gdy usłyszałem w marcu czy kwietniu zapytanie młodej kobiety, która z lekkim drżeniem w głosie zapytała czy to prawda, że we wrześniu będą stały w środku kościoła rusztowania? Niepokoiła się, bo w tym miesiącu miała - jak to się mówi popularnie - "brać ślub".
Rozwiałem oczywiście jej niepokoje, że na pewno rusztowań nie będzie, ale niemal natychmiast zdałem sobie sprawę, że takie informacje, które rozumiem są projekcją nadziei nas wszystkich funkcjonują w obiegu publicznym i teraz sam się zaniepokoiłem nie na żarty.
Z remontem, więcej z rekonstrukcją, a to dwie całkiem różne sprawy, tak dużego obiektu jak nasz kościół i do tego jeszcze klasy zerowej, nie jest tak łatwo jak z odświeżeniem domku jednorodzinnego. Zarówno ze względów formalnych jak i technologicznych, o finansowych aspektach przedsięwzięcia nie mówiąc.
Formalne przeszkody, które bezwzględnie trzeba pokonać to szereg badań. Po skompletowaniu dokumentów (1200 stron) potrzeba było opracowania precyzyjnego planu prac. Teraz czekamy na zgodę Starostwa Powiatowego na rozpoczęcie prac.

ks. Andrzej Stępień. proboszcz parafii

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz